sobota, 26 lutego 2011

Wybieramy podgrzewacz do butelek

Autorem artykułu jest Jacek Malinowski


Prawie każdy sklep dla dzieci oferuje podgrzewacze do butelek. Czy warto kupić podgrzewacz do butelek, którego można używać w samochodzie (taki, który posiada przejściówkę do zapalniczki)?

Podgrzewacz do butelek to wręcz niezbędne urządzenie w domu, w którym jest niemowlak. Urządzenie to ma jedną, zasadniczą zaletę - pilnuje zaprogramowanej temperatury - temperatury odpowiedniej do podania dziecku pokarmu „od razu". Wstawiona butelka z wodą będzie systematycznie podgrzewana przez podgrzewacz tak, aby cały czas była gotowa. Tak samo utrzymuje odpowiednią temperaturę podgrzewacz do butelek z zupkami lub innymi słoiczkami z jedzeniem dla dzieci. Kupując podgrzewacz trzeba sprawdzić czy szersze butelki i słoiczki będą się w nim mieścić. Ważne aby więc kupić podgrzewacz do wszystkich typów butelek i słoiczków. To bardzo ważne gdy dziecko już będzie większe i będzie zjadało większe porcje pokarmu. Dla bezpieczeństwa można kupić taki duży słoiczek i z nim przymierzyć się do zakupu podgrzewacza.

Ale o ile zakup podgrzewacza do butelek jest zakupem niezbędnym o tyle reklamowane przez wielu producentów podgrzewacze do butelek domowo-samochodowe to chyba zbędny wydatek (są droższe od takich stacjonarnych). Klienci, którzy kupili taki podgrzewacz skorzystali z podgrzewania „w trasie" raz, no może dwa. Bo przecież zatrzymując się w barze, restauracji czy innej jadłodajni - z pewnością obsługa wyświadcz nam uprzejmość i podgrzeje wodę. Chyba, że ktoś często podróżuje - to co innego. Taki podgrzewacz może być przydatny.

Odwiedzając sklep dziecięcy i kupując podgrzewacz do butelek nie warto się kierować ceną - nie zawsze te najdroższe są najlepsze. Najważniejsze, aby podgrzewacz do butelek na pierwszy rzut oka wyglądał, że jest dobrze wykonany i miał co najmniej 12 miesięczną gwarancję producenta.

---

Lexodes - ciekawe informacje

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dziecko a zdrowe zęby

Autorem artykułu jest Piotr Kwiatkowski


Artykuł informujący jak pomóc dziecku zachować zdrowe, białe uzębienie. Dowiedz sie kiedy dziecko zaczyna ząbkować a kiedy wypadają mu pierwsze zęby mleczne.

Gdzieś około 6 miesiąca życia dziecka zauważasz, że twoja pociecha wydziela więcej śliny niż to bywało kiedyś. W jej lub jego małe rączki co rusz wpadają drobne przedmioty, które dziecko z zamiłowaniem gryzie. Jest to oznaką, że maluszek właśnie zaczyna ząbkować i dobrze było by się z nim wybrać do gabinetu dentystycznego. Tam to właśnie, stomatolog dziecięcy postara się nam udzielić wyczerpujących rad dotyczących wyrzynania się ząbków u naszego brzdąca.

Najczęściej polecane jest podawanie dziecku chłodnego smoczka lub specjalnego gryzaczka który złagodzi uczucie bólu. Spowoduje również że dziecko będzie mniej marudne niż zazwyczaj co pozwoli na mniej stresujące przejście przez wyrzynanie się zębów.

Wbrew pozorom czas ząbkowania twojego dziecka ma wiele wspólnego z czasem kiedy Ty sam przechodziłeś przez ten okres. Dobrze jest zaczerpnąć informacji u rodziców jak to wyglądało w twoim przypadku. Przyjmuje się jednak, że 20 podstawowych zębów dziecko będzie miało w wieku około 3 lat.

ZębyPoczątkowo higienę jamy ustnej dziecka pomoże utrzymać zwilżona wodą gaza. Po skończeniu jednego roku warto już stosować specjalne szczoteczki do zębów z pastą nie zawierająca fluoru - taka pasta nie jest szkodliwa nawet w przypadku połknięcia.

Wiek 6 - 7 lat to czas początku aktywności „wróżki zębuszki" a ściślej rzecz ujmując wypadania pierwszych zębów mlecznych i zastępowania ich stałymi. Trwa to do osiągnięcia wieku 11-13 lat. W tym okresie warto dziecku podawać wszelkiej maści owoce. Dla przykładu przegryzając zdrowe jabłko dziecko prawie nie poczuje wypadnięcia zęba mlecznego.

W każdym z wymienianych wyżej okresów wskazane jest systematyczne odwiedzanie gabinetu stomatologicznego. Dzięki temu będziesz na bieżąco ze zmianami zachodzącymi w uzębieniu dziecka, zaradzisz próchnicy. Dodatkowo sprawisz, że dziecko będzie miało zdrowy i biały uśmiech co przełoży się na jogo pewność siebie i łatwiejsze nawiązywanie kontaktów z ludźmi.

---

Wapdent - Gabinet stomatologiczny Kraków.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dla rodziców trzylatków

Autorem artykułu jest Transfer Learning Solutions sp. z o.o.


Czy nie uważacie, że asystowanie i obserwacja rozwoju dziecka to nieprawdopodobna przygoda? Żaden film sensacyjny nie dostarczy nam tylu wrażeń, ile rozwijające się swobodnie, otwarte, kreatywne dziecko! Warto w pełni brać udział w życiu dziecka i wspierać jego rozwój.

Drodzy Rodzice, wasz mały skarb ma już trzy lata! Ale na pewno pamiętacie jeszcze fale miłości i zachwytu, kiedy małe zawiniątko wylądowało po raz pierwszy w waszych ramionach? Pamiętacie pierwsze słowa: „le", i te bardziej zaawansowane wypowiedzi jak „mama"czy „aj", pierwsze samodzielne kroki,czy trudy samodzielnego jedzenia (trudy zwłszcza dla mam z powodu okolicznośi towarzysząych, trzeba przyznać, iż ojcowie jakoś lepiej to znoszą.

Przecięne dziecko w wieku 3 lat jest już bardzo sprawne motorycznie: umie stać na jednej nodze, dobrze maszeruje,potrafi przeskakuje przez sznurek umieszczony 5 cm nad podłgą Konstruuje budowle z klocków, chęnie lepi rożne kształy z plasteliny, gliny. Rysuje pierwsze (cudowne) głwonogi (koniecznie zachowaj te rysunki!) i kształy przypominająe kółeczka, potrafi nazwać to, co narysował. W tym czasie zaczyna korzystać zdecydowanie z jednej ręki(kształuje się tzw. dominacja strony ciała).

Trzylatek potrafi wymienić i nazwać przedmioty i czynności widoczne na oglądanym obrazku. Mowi coraz więcej - używa już około 1000 wyrazow! Tworzy zdania wielowyrazowe, odtwarza z pamięci krotkie rymowane wierszyki lub opowiadania i zadaje wiele pytań. A co to jest, po co? możemy usłyszeć kilkadziesiąt razy dziennie. Wiele dzieci swobodnie porozumiewa się z otoczeniem,nie przejmując się tworzonymi neologizmami i kaleczeniem zasad gramatyki.

W tym też czasie ujawniają się dzieci -„perfekcjoniści językowi", które mogą przez pewien czas mowić jakby słabiej od innych, by poźniej wprost zachwycać otoczenie opanowaną elokwencją i bogactwem słownika! Trzylatki są już bardzo samodzielne: potrafi samo zjeść posiłek, umyć zęby, ubrać się. Potrafi bawić się w 2-3 osobowych grupach w zabawy tematyczne np.: sklep,gotowanie.

Wasz trzylatek na pewno chce poszerzać zakres włsnej samodzielnośi: sam się ubierać, jeść samodzielnie, samemu myć zęby i ... samemu decydować o pewnych sprawach. np. kiedy pojść spać lub kiedy i co zjeść (co czasem nieco utrudnia nam(rodzicom) żcie lub chociażby utrzymanie dyscypliny czasowej). Pamięajmy, iż trzylatek jest cudowną kreatywną coraz bardziej niezależyą odnas osobą Może (i ma do tego prawo) chcieć czegoś po swojemu, czegoś innego niż my. Najwyższy czas uczyć się wspólnie, szanować wzajemnie prawo do posiadania włsnych praw.

W tym wieku dziecko zaczyna wręcz wchłniać zasady i reguły, które faktycznie funkcjonują w domu. Na przykład czy krzykiem i uporem zrealizuję swoje żądania (jak płczę głośno i dostatecznie długo to uzyskam to, co chcę - mama się „gnie" i kupi nową zabawkę w sklepie albo batona). Dlatego trzeba naprawdę zachować czujność i regulować rożne sprawy z rozsąkiem,czyli nie poddawać się emocjom dziecka, i nie poddawać się emocjom włsnym.

Warto wiedzieć że rozwój każego dziecka podlega i bęzie podlegać pewnym cyklom, ktore wspołzesna psychologia dzieli na momenty rownowagi i etapy kryzysowe. Etapy rownowagi,wzglęnej stabilności przeplatają się z czasem kryzysów i stanowią swego rodzaju oddech przed kolejną dawką przeżyć - nie tylko dla rodziców, bo dla dziecka taki czas jest także bardzo trudny!
Rozrożnia się następujące etapy rownowagi,kiedy to dziecko jest pogodzone ze światem i sobą, a jego zachowanie jest w miarę stabilne i przewidywalne. Okres kryzysu, to czas trudniejszy dla wszystkich. To np. tzw. "nieznośny dwulatek", a dokładnie wiek około 30 miesięcy (prawdopodobnie ten etap już jest za Wami). Zatem przed Wami, Drodzy Rodzice, rożne etapy - i spokojne i nieco trudniejsze. W połowie 3 roku żcia nadchodzi kolejny okres kryzysowy, kiedy zachowania dziecka mogą przysporzyć rodzicom pewnych trudności.Typowy trzylatek zaczyna się uczyć cierpliwości,dlatego też potrafi dostosować się do rytmu panująego w domu, poprosić o coś i chwilę poczekać-zwłszcza jak się takie zachowania odpowiednio podkreśla i nagradza pochwałą. Łatwej daje sobą kierować ponieważ zaczyna rozumieć skutki swoich działń, potrafi podjąć decyzję oczywiśie jak odpowiednio do wieku zostanie mu coś wytłmaczone. Warto już w tym wieku odwołwać się do decyzji dziecka, np.w temacie co chcesz zjeść na kolację (ale uwaga daje tylko dwie opcje: to czy to?), albo ktorą kurteczkę załżysz lub w co się pobawimy.

Kryzys wieku 3,5 lat to czas dużej niepewności u dziecka, nierównowagi oraz zaburzeń koordynacji. Może wystąpić pogorszenie orientacji w przestrzeni,czasem drżenie rąk, niekiedy czasowe zezowanie, a także jąkanie się i zacinanie,które utrudnia kontakty z otoczeniem,czego nastęstwami jest wzmożne napięie emocjonalne i nieustająca potrzeba jego rozładowania np. poprzez mruganie powiekami, obgryzanie paznokci, dłbanie w nosie i itp. To etap naprawdę trudny dla dziecka i jego otoczenia.Dziecko w tym czasie potrzebuje dużo spokoju, stabilizacji, trzeba zadbać o utrzymanie okreśonego, powtarzalnego rytmu dnia i nie wprowadzać zbyt dużo atrakcji np. w postaci wypadów do centrów handlowych.Charakterystyczny dla tego okresu wysoki i roztrzęsiony timbre głosu.Także częto zadawane pytania „kochasz mnie?" lub stwierdzenia „Nie kochasz mnie już". Towarzyszy temu potrzeba całkowitego skupiania na sobie całej uwagi rodziców. Częto w ramach kompensowania problemów z otoczeniem dziecko tworzy sobie w wyobraźni przyjaciela (co jest niegroźne i świadczy o bogatej,żywej wyobraźni). Na szczęście bliskość i wyrozumiałość rodziców, duże pokłady miłości i cierpliwości oraz wyrozumiałość pozwalają asekurować dziecko w tym okresie tak, że nie wszystkie wymienione objawy występują albo możemy je zaobserwować jedynie w minimalnym stopniu.

Czego potrzeba dziecku najbardziej? Oczywiście miłości i mądrości jego rodziców (dodam jeszcze anielską cierpliwość, bo ta zawsze się przyda). Miłość i mądrość to największa inwestycja w rozwój naszego dziecka! Mądrość polega m.in. na tym, aby widzieć świat oczami dziecka! Co to znaczy w praktyce? Kiedy dziecko pyta się czy je kochasz,nigdy nie odpowiadaj zdawkowo lub lekceważąco,odpowiedz mu na to z pełną uwagą, że tak i że zawsze niezależnie od tego, co zrobi i niezależnie od tego, że czasem na niego krzykniesz. Jeśli mówi, że się czegoś boi to absolutnie nie wolno tego bagatelizować. Latająca mucha ma dla dziecka rozmiary jak dla nas wróbel. Pamiętajmy o tym, że zarówno przedmioty, jak i stany emocjonalne, których dziecko doświadcza mają dla niego inny, większy wymiar!

Wrocę jeszcze raz do wizyt w centrach handlowych. Proszę spojrzeć na takie centra z punktu widzenia dziecka,dokładnie z punktu widzenia jego niepełnego metra wzrostu, posłuchajcie dźwiękow-szumu jego uszami i sprobujcie doświadczyć chaosu, ktory atakuje jego zmysły. Ten sam eksperyment można przeprowadzić przed telewizorem. Może łatwiej uda się go wyłączyć,kiedy przebywamy w domu z dzieckiem i pobyć z dzieckiem bez udziału tej „elektronicznej niańki". Już u trzylatków (a może nawet nieco wcześiej) moża zaobserwować co lubi dziecko, jakie ma preferencje, jakie ujawniają się u niego cechy, talenty, ktore w pełni rozkwitną w wieku poźniejszym.

Każdy dorosły był kiedyś dzieckiem! To,że teraz -jako dorosły, jest np. piosenkarzem, politykiem, super mamą, miłośnikiem przyrody czy kucharzem ...ujawniał się w postaci pewnych charakterystycznych zachowań od dziecińtwa (więcej o tym napiszemy w części dlaczterolatków). Ale warto pamięać że dorośli są różni i dzieci też. Nie porównujmy więc Adasia, który jest taki grzeczny i spokojnie układa sobie domki z klocków do Stasia, ktorego jest wszędzie pełno i sieje bałgan wokół jak tornado. To zupełnie inne typy dzieci! Może Adaś będzie w przyszłości architektem, a Staś przywódcą politycznym?

Bycie w pełnym kontakcie to jedna z najważniejszych rzeczy, które także możesz ofiarować swemu dziecku, np. podczas zabawy. To bardzo ważne, aby bawić się z dzieckiem naprawdę a nie na niby (udawać tylko zainteresowanie). Zresztą, kiedy nauczysz się naprawdę bawić z dzieckiem (będąc w pełni obecnym), poczujesz jak może to być wartościowy i relaksujący czas dla każego z Was! Zabawa dziecka to jego podstawowa aktywność, to jego świat, jego sposób na poznawanie świata. Bawiąc się z 3- latkiem inwestujemy w jego rozwój i umiejęność samodzielnej już zabawy w wieku poźniejszym. A do zabawy wykorzystujmy wszystko, co się da, nie tylko gotowe zabawki: przecież mogą ze sobą rozmawiać dwa patyczki, możemy wspólnie rysować kształty w mące, możemy robić pulpety z mokrego piasku (koniecznie z koperkiem z trawy), tańczyć i śpiewać, opowiadać wymyślone historie, malować palcami, naśladować ciałem i głosem rożne zwierzęta ...Wiele pomysłów na atrakcyjne zajęcia z dzieckiem znajdziesz w książeczkach "Zabawy FundaMentalne 2".

Życzymy więc dużo dobrej zabawy!

---

Zuzanna Taraszkiewicz

Artykuł opublikowany w czasopiśmie "Wielka Zabawa" 1/2009
www.transferlearning.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak przetrwać ze zbuntowanym dwulatkiem?

Autorem artykułu jest Meggi79


Bunt dwulatka - to określenie znają niemal wszyscy rodzice, którzy mają za sobą ten okres lub są w jego trakcie. W słodkiego malucha wstępuje nagle diabełek, który nie słucha poleceń, nie chce jeść, nie chce iść grzecznie za rączkę na spacerku, ucieka, wrzeszczy, często bije, drapie i gryzie inne dzieci. Znasz to?

Bunt dwulatka - to określenie znają niemal wszyscy rodzice, którzy mają za sobą ten okres lub są w jego trakcie. W słodkiego malucha wstępuje nagle diabełek, który nie słucha poleceń, nie chce jeść, nie chce iść grzecznie za rączkę na spacerku, ucieka, wrzeszczy, często bije, drapie i gryzie inne dzieci. Zakupy zwykle zamieniają się w koszmar kiedy brzdąc dostaje ataku histerii, bo mama nie chce kupić lizaka albo nowej zabawki. Wyjście na dwór, gdy trzeba założyć czapkę, kończy się krzykiem, proszeniem, grożeniem... Znasz to? Jeśli nie, bardzo szybko poznasz, bo rodziców dwulatka czeka bardzo trudny okres.

Chcemy zatem pokazać, że są pewne metody przejścia przez ten bunt w miarę bezboleśnie.

Po pierwsze zrozum sytuację twojego malucha, „wejdź" na chwilę w jego skórę, zobacz, że wszystko jest dużo większe, dużo wyżej. Wokół jest wiele ciekawych rzeczy, a rodzice nie pozwalają ich dotknąć, tam tak ładnie mrugają światełka, a jak to pstrykniesz to zgaśnie lampka. Jakie to fascynujące! Nie zdziw się więc, że dziecko jest tym zainteresowane.

Po drugie „poukładaj" dziecku życie. Mówi się często, że każdy dzień dwulatka musi być w miarę przewidywalny, czyli pobudka, posiłki, kąpiele, zasypianie muszą być o (w miarę możliwości) stałych porach. To wszystko daje maluchowi poczucie bezpieczeństwa, gdy wie jaka czynność będzie zaraz, o wiele łatwiej będzie mu zachować spokój. Nie będzie robił dzikich awantur przed pójściem spać, bo wie , że zawsze o tej porze jest czas na sen, tak jest codziennie i tak będzie również dziś. Zabawki niech także mają swoje stałe miejsce, w pokoju malucha, nie w całym domu.

Po trzecie - nie dawaj wyboru dwulatkowi. Jest jeszcze za mały by wybierał pomiędzy bluzeczką z misiem a bluzeczką z kwiatkiem. Nie będzie wiedział co wybrać, szybko się zdenerwuje, a stąd tylko krok od awantury. Stawianie dwulatka przed jakimkolwiek wyborem spowoduje tylko rozdrażnienie i nerwowość. Nie będzie potrafił wybrać, a ty sprowokujesz tylko kolejna awanturę. Dopiero gdy skończy 3 latka będzie potrafił dokonać wyboru, wtedy możesz pytać go o zdanie.

Kolejną sprawą, na jaka trzeba zwrócić uwagę, jest to, by uprzedzać czynności i wydarzenia. Chodzi o to, że jak np. macie zaraz wejść do sklepu powiedz maluchowi, że będzie mógł kupić sobie lizaka, wylicz mu na to pieniądze i dopiero wtedy wchodzicie do sklepu. Maluch nie będzie wtedy ściągał wszystkich produktów z półek tylko pójdzie do półki z lizakami. Tak samo w sytuacji gdy mówisz dziecku, że jak wrócicie ze spaceru - maluch zje obiadek. Wtedy wie co go czeka i nie będziesz miała teatru przy jedzeniu.

Bardzo ważne jest by rodzice starali się zachować spokój i nie zwracali uwagi na innych. Kiedy twoje dziecko dostaje ataku histerii - krzyczy, wije się na podłodze, kopie - często bardzo trudno jest zachować spokój. Ale pomyśl: twój krzyk tylko doleje oliwy do ognia. Maluch jeszcze bardziej będzie histeryzował, ty będziesz jeszcze głośniej krzyczeć, ciebie rozboli głowa, malucha rozboli gardło...Obydwoje w tej walce przegracie. Nie walcz! Zachowaj spokój ale nie ustępuj. Łatwo powiedzieć - trudniej zrobić. Usiądź obok dziecka, poczekaj aż się uspokoi, przytul je. Twoje opanowanie pomoże dziecku wrócić do równowagi. Nie zwracaj uwagi, gdy twój maluch jest aktualnie w fazie ostrej histerii, ty mu nie ustępujesz tylko spokojnie czekasz aż mu przejdzie (lub wynosisz dziecko ze sklepu i na dworze czekasz aż atak minie), a miła starsza pani przechodząc obok powie: „no niechże pani da mu to w końcu, nie widzi pani jak on płacze?!" . Lub też "co z pani za matka, tak się pastwić nad dzieckiem!". Nie odpowiadaj na uwagi innych, ignoruj głupie komentarze. Musisz pomóc swojemu maluchowi nauczyć się równowagi i opanowania. Pamiętaj: dobro dziecka jest ponad wszystko. A więc...rodzice dwulatków- dacie radę!

A na koniec kilka rad dla rodziców, czyli co zrobić, żeby nie zwariować?

- miej zawsze chwile dla siebie, każdego dnia, nawet parę minut; wyjdź na spacer, załóż słuchawki i posłuchaj muzyki, tańcz, medytuj - to zapewni ci doskonałe odreagowanie

- korzystaj z pomocy innych - to naturalne, że jej potrzebujesz; nie unoś się honorem i poświęceniem Matki Polki; podrzućcie malucha do dziadków, wujków - i rozkoszujcie się nawet 2-godzinnym siedzeniem w knajpce i rozmowie o niczym

- zminimalizuj obowiązki - zrób zakupy na cały tydzień, żeby nie biegać z maluchem po sklepach codziennie, itp.

- nigdy nie bij dziecka - to oznaka twojej słabości, często możesz się zagalopować i posunąć za daleko.

Magdalena Marciniak

---

www.dzieci.legnica.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

10 przykazań logopedy

Autorem artykułu jest Logopeda


Portale dla mam, pisma o rodzinie i niezliczone broszury napotykane w przedszkolach oraz przychodniach roją się od porad. Jak je wszystkie spamiętać? Jak wyłapać spośród setek słów to, co najważniejsze?

Mamy dla Ciebie niezwykłe zestawienie! Poznaj 10 podstawowych zasad, które pomogą Twojemu dziecku pięknie mówić!

I. Zwróć uwagę na sposób oddychania dziecka lub osoby dorosłej. Wdech i wydech przy spoczynku lub milczeniu powinien się odbywać przez nos. Jeśli przy oddychaniu osoba ma otwartą buzię, powinno Cię to zaniepokoić.
II. By dobrze mówić, trzeba dobrze słyszeć. Jeśli musisz powtarzać polecenia lub prośby wydawane dziecku lub innej osobie, sprawdź, co z jego słuchem. Dobry odbiór komunikatu, prawidłowe funkcjonowanie słuchu, to połowa sukcesu.
III. Mówiąc do dziecka, nie spieszczaj form wyrazów. Tylko prawidłowa wymowa i zachowanie poprawnych form gramatycznych dadzą pożądany efekt w postaci prawidłowej wymowy.
IV. Zwróć uwagę na język, wargi, policzki, podniebienie miękkie i ułożenie zębów. Jeśli masz wątpliwości co do ich ułożenia, wielkości czy ruchliwości, udaj się do specjalisty po konsultacje. To nie boli.
V. Karm dziecko piersią najdłużej, jak się da, najlepiej do pierwszego roku życia. Pokarmy stałe podawaj łyżeczką, a dodatkowe płyny z kubka z dzióbkiem.
VI. Ucz dziecko gryzienia od momentu, gdy tylko zaczniesz podawać pokarmy stałe. Gryzienie marchewki, jabłka, skórki od chleba wpływa na prawidłowe połykanie pokarmów, ułożenie zębów i prawidłowe ruchy języka.
VII. Zrezygnuj ze smoczka. Jest on przyczyną wadliwego zgryzu, infantylnego połykania pokarmów. Jeśli podajesz dziecku do picia soki lub wodę z cukrem, szczególnie w nocy, smoczek dodatkowo przyczynia się do tworzenia próchnicy zębów u dziecka.
VIII. Czytaj dziecku jak najwięcej książek od samego początku, samemu bawiąc się czytaniem. Modeluj głos, zmieniaj intonację. Dziecko w ten sposób nauczy się rozpoznawać różne emocje, zanim samo będzie świadomie ich używać.
IX. Wprowadź do zabawy gimnastykę buzi i języka. Ćwiczenia logopedyczne nie muszą być nudne! Niech to będzie zabawa dla Ciebie i dziecka. Dodatkowo będzie to czas, jaki spędzacie razem i to już jest sukces. O tym, jak prowadzić gimnastykę, możesz poczytać w innych artykułach.
X. Ćwiczenia wykonujcie systematycznie, wtedy przyniosą oczekiwany efekt. Ćwiczyć można zawsze i wszędzie, nie musi się to odbywać w wyznaczonym, ustalonym czasie. Jest to nawet niewskazane, gdyż dziecko nie powinno traktować takich ćwiczeń jak obowiązku.

---

www.logopeda.pl

s.mordwa@logopeda.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rowerki dla dzieci. Wszystko co trzeba wiedzieć o rowerkach dla dzieci.

Autorem artykułu jest cenkowo cenkowo


Rower jest jedną z ciekawych i aktywnych atrakcji, jaka może wypełniać czas dziecka. Aby dziecko chętnie i bezpiecznie z niego korzystało, należy, zakupując go, dokładnie przemyśleć wybór i zwrócić uwagę na pewne podstawowe aspekty, mające zapewnić bezpieczeństwo i komfort.

Pierwszy rower
Pierwszy rower dziecka zazwyczaj ma trzy lub cztery koła i jest pojazdem, na którym dopiero rozpoczyna naukę jazdy dwu- lub trzylatek. Kiedy dziecko kończy 5–6 lat, może przesiąść się na dwukołowy rower.
Wybierając dla dziecka rower, należy pamiętać, aby:
- był stabilny,
- miał możliwość ustawienia siodełka na takiej wysokości, aby dziecko mogło samodzielnie wsiadać i zsiadać,
- dziecko miało swobodny dostęp do kierownicy.

Kask rowerowy dla malucha
Nie wolno zapomnieć o kasku, który ma chronić głowę dziecka przed skutkami kolizji lub wywrócenia się podczas jazdy.
Jeżeli rodzic chce kupić bezpieczny i dobry kask, powinien zwrócić uwagę, aby:
- dobrać odpowiedni rozmiar – ponieważ dziecko szybko rośnie i zmienia się także rozmiar jego głowy, należy regularnie dopasowywać kask lub wymieniać na większy,
- nie kupować kasku „na wyrost”, ponieważ nie spełni on wówczas swojej ochronnej funkcji,
- był lekki, gdyż tylko wtedy zapewni dziecku komfort jazdy,
- nie krępował ruchów głowy dziecka podczas jazdy,
- posiadał otwory wentylacyjne,
- posiadał daszek, który chronić będzie oczy i czoło przed słońcem
- posiadał europejski certyfikat bezpieczeństwa.

Przykładowe modele rowerków
Przykładowe modele rowerków dla dzieci, proponowane przez producentów, to:
- rowerek trójkołowy Baby Too Cocooning (francuski producent Berchet; przeznaczony dla dzieci od 8 miesięcy do 3 lat)
- rowerek dziecięcy BMX Primo (producent Arti; przeznaczony dla dzieci w wieku od 2 do 5 lat)
- rowerek Boby (producent Milly Mally; przeznaczony dla dzieci w wieku od 1,5 do 4 lat)

Rowerki biegowe
Nowym i ciekawym modelem roweru dla dziecka jest rower biegowy, który jest obecnie wprowadzany na rynek. Jest atrakcyjną propozycją dla dziecka już od osiemnastego miesiąca życia. Rowerek biegowy różni się od tradycyjnych rowerków, na których zazwyczaj maluchy uczą się jeździć przede wszystkim tym, że nie posiada pedałów ani układu napędowego. Dziecko, jeżdżąc na nim, odpycha się nóżkami od ziemi, nie zahacza przy tym o wystające pedały. Na rowerku biegowym jest łatwiej niż na tradycyjnym utrzymać równowagę, ponieważ w każdej chwili może podeprzeć się nogami o ziemię. W rowerku biegowym jest ograniczona możliwość obrotu i skrętu kierownicą, tzn. dziecko nie ma np. możliwości skrętu kierownicą o 90 stopni, co zabezpiecza przed gwałtownym skrętem i wywróceniem się.

Rower biegowy posiada liczne zalety:
- dziecko czuje się bezpieczne, bo stopy zawsze dotykają podłoża,
- dziecko uczy się nauki jazdy we własnym tempie,
- rower biegowy uczy podstaw równowagi (dziecko, jeżdżąc na rowerze biegowym, koncentruje się na kierowaniu i utrzymywaniu równowagi dzięki temu, że nie musi skupiać uwagi na pedałowaniu),
- lekkość rowerka (ok. 3 kg – zależy od modelu i producenta) pozwala dziecku na łatwe przesuwanie i przenoszenia, a dzięki temu uczy obsługi roweru,
- regulacja siedzenia wpływa na komfort i bezpieczeństwo nauki jazdy, jak i samej jazdy,
- rower biegowy przygotowuje dziecko do samodzielnej jazdy na rowerze na dwóch kółkach,
- dziecko oswaja się z prędkością, uczy się jej oszacowania.

Rower biegowy pozytywnie wpływa na wszechstronny rozwój dziecka oraz jego aktywność:
- kształtuje koordynację ruchów,
- rozwija mięśnie nóg bez nadmiernego obciążenia stawów kolanowych i biodrowych,
- poprawia kondycję,
- dziecko uczy się oszacowania odległości,
- dziecko zdobywa orientację przestrzenną, uczy się kierować i zakręcać rowerem,
- dziecko zdobywa pewność siebie, co zachęca je do dalszej aktywności fizycznej, nie tylko na rowerze.

Dzieci, które mają za sobą jazdę na rowerze biegowym, przesiadają się później w naturalny sposób na prawdziwy rower bez dodatkowych bocznych kółek czy kija. Nauka jazdy, zarówno dla dziecka, jak i rodzica, przebiega bez stresu i wysiłku, co pozwala zachować jak najlepsze wspomnienia.

---

www.cenkowo.pl

Porównywarka cen artykułów dla dzieci

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zorganizować przyjęcie urodzinowe dla dzieci?

Autorem artykułu jest Magda Zabłocka


Wbrew pozorom przygotowanie takiego przyjęcia nie jest wcale niczym trudnym. Wystarczy dobry plan i sprawna organizacja i można „wyczarować” niezapomniane przyjęcie pełne wrażeń dla swojego dziecka.




Plan działania:
1. Na około dwa tygodnie przed planowanym przyjęciem przygotuj zaproszenia. Możesz kupić gotowe kolorowe zaproszenia lub samodzielnie wykonać je razem z dzieckiem. Na każdym z zaproszeń wpisz imię zaproszonego dziecka oraz datę, godzinę i miejsce przyjęcia. Takie zaproszenia można wysłać pocztą alborozdać dzieciom lub ich rodzicom (w zależności od wieku dzieci)

zaproszenie na urodziny


2. Pomyśl o menu – powinno się w nim znaleźć coś na ciepło i na zimno, potrawy słodkie ale nie tylko, nie zapomnij również o zimnych napojach. Potrawy powinny być proste, możesz skonsultować menu z dzieckiem, w końcu o­no wie, co dzieci lubią najbardziej.


3. Wybierz miejsce – przyjęcie nie koniecznie musi odbywać się w domu. W zależności od pory roku, możesz urządzić przyjęcie w ogrodzie, parku, na plaży, w pizzeri, lodziarni itp. Miejsce uroczystości można przystroić balonikami, girlandami, a stół kolorowym obrusem lub serwetkami. Możesz także przygotować lub kupić specjalne czapeczki dla uczestników zabawy.


4. Zaplanuj samą uroczystość. Jeśli uczestnikami przyjęcia będą małe dzieci, możesz poprosić o pomoc kilku rodziców. Dla dzieci w wieku od 1 do 5 lat najlepiej przygotować 2-3 godzinna imprezę. Możesz przygotować jakieś zabawy ruchowe, konkursy z nagrodami,kącik zabawkami lub stolik z papierem i kredkami.Jeżeli uczestnikami przyjęcia będą starsze dzieci możesz zaplanować dłuższą, 3-4 godzinną imprezę. Starszym dzieciom również warto zaplanować konkursy i zabawy ( w chowanego, wyścigi, rebusy, zgadywanki). Program przyjęciapowinien być tak przygotowany, aby nie znudzić dzieci. Zwracaj uwagę czy wszyscy dobrze się bawią. Jeśli zauważysz znudzenie dzieci, szybko zmień formę zabawy. Dzieci bardzo się cieszą jeśli i o­ne mogą dostać jakiś prezent, więc zorganizuj tak zabawy, aby każde z dzieci nie zostało bez wygrania jakiegoś konkursu czy konkurencji.


5. Pamiętaj, że przyjęcie ma sprawić radość Twojemu dziecku, nie staraj się więc na siłę robić rzeczy, których dzieci nie akceptują. Najważniejszym punktem programu jest podanie tortu urodzinowego oraz składanie życzeń, postaraj się aby przebieg imprezy odbył się tak, by Twoje dziecko było zadowolone i czuło się wyjątkowo.


6. Podziękowania. Twoje dziecko może podziękować swoim gościom wręczając in drobne upominki (naklejki, lizaki, baloniki) lub podziękowania - drukowane lub przygotowane samodzielnie.

podziękowania

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl